W górę za marzeniami

Podróżując po Europie z kadrą Polski i dzieciakami z klubu, marzyłem, że kiedyś także w moim rodzinnym mieście powstanie obiekt wspinaczkowy klasy europejskiej. Przejeżdżając codziennie obok opuszczonych zabudowań Kopalni Węgla Kamiennego „Rozbark”, myślałem, że to przecież idealne miejsce na taką inwestycję. W postindustrialne przestrzenie świetnie wpisałoby się centrum wspinaczkowe. I tak się wszystko zaczęło.

Dzięki unijnemu grantowi prace budowlane ruszyły w 2018 roku. Największym wyzwaniem i zaskoczeniem był dla wszystkich zły stan techniczny, w jakim zastaliśmy pogórnicze budynki szybu „Bończyk”, kotłowni i rozdzielni. Był to dla nas ogromny test wytrwałości. Niemniej udało się pokonać wszystkie przeszkody i po czterech latach wewnątrz pokopalnianych obiektów powstało jedno z największych w Polsce i najnowocześniejszych w Europie Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych. Miłośnicy sportu mają tu dziś do dyspozycji wewnętrzne i zewnętrzne ściany wspinaczkowe o łącznej powierzchni ponad 3 tys. metrów kwadratowych. Dla fanów ostrego trenowania stworzone zostały ściany systemowe - kilterboard i beastboard. Działa tu też boulderownia, strefy parkouru i street workoutu, tor do biegów terenowych, siłownie – stacjonarna i plenerowa, a także sauna. Utworzyliśmy również strefę „Gryfnego wspinania”, w której dzieciaki mogą stawiać pierwsze kroki we wspinaczce. Czekają tu podświetlane, atrakcyjne wizualnie ścianki dedykowane najmłodszym. Kompleks uzupełnia budynek konferencyjno-hotelowy. Nowoczesna infrastruktura stworzyła nam warunki do organizacji zawodów, mistrzostw i zgrupowań.

Niszczejące zabytki otrzymały drugie życie. Najbardziej widowiskowym elementem nawiązującym bezpośrednio do dawnych tradycji kopalnianych jest znajdujący się przy wejściu ciąg korytarzy przypominający górniczy chodnik z grafikami lokalnych artystów z grupy „Szczypta Koloru”. W części przeznaczonej do trenowania sportów siłowych zachowaliśmy oryginalną kopalnianą cegłę i klinkier. Ratując pokopalniane budynki, ocaliliśmy spory kawałek historii naszego miasta i dziś nasze Centrum jest wspaniałą wizytówką Bytomia.

Rozbark jest dzielnicą Bytomia, w której od lat nawarstwiły się różnego rodzaju problemy społeczne. Bezrobocie, ubóstwo i idące na nimi wykluczenie - to tylko niektóre z nich. Konsekwencje niepokojących zjawisk dotykają sporej części tutejszej społeczności. Szczególnie mocno odczuwają je najmłodsi, którzy nie mają tych samych szans i możliwości, co ich rówieśnicy z lepiej rozwiniętych czy też bogatszych dzielnic i miast regionu. Trudności w nauce, niska samoocena, stany depresyjne, wysoki lęk połączony z niską motywacją - to najczęstsze problemy diagnozowane wśród dzieci i młodzieży wywodzących się z rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym.

Członkowie naszego klubu od lat konsekwentnie podejmują działania, które poprzez sport pomagają kształtować dobre wzorce wśród młodzieży. Stworzenie Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych dało nam nową przestrzeń do działania. Na terenie kompleksu utworzyliśmy świetlicę środowiskową, w której dzieci od 8. do 15. roku życia mogą korzystać z pomocy przy odrabianiu prac domowych, a także zajęć matematycznych, ogólnorozwojowych, językowych i ekspresji ruchowej. Organizujemy tu również zajęcia plastyczne, teatralne, a także logopedyczne. Ich uzupełnieniem są warsztaty prowadzone w formie pracy podwórkowej z wykorzystaniem mobilnej ścianki wspinaczkowej. Wszystkie te aktywności pomagają młodym ludziom spędzać czas w sposób dla nich atrakcyjny, a jednocześnie bezpieczny i zdrowy. Uprawianie sportu zaspakaja potrzebę ekscytujących doznań, a tym samym ogranicza ryzykowne zachowania młodych ludzi, w tym sięganie po niebezpieczne substancje uzależniające. Aby przygotować młodzież do świadomego funkcjonowania w dorosłym życiu, realizujemy również warsztaty obywatelskie. Wychowawcy organizują zaś wyjścia do kina, teatru, parków rozrywki. Codziennie dzieci mają zapewniony ciepły posiłek. Łącznie wsparciem objętych jest trzydziestu najmłodszych mieszkańców Rozbarku.

Nasze dzieciaki zasługują na lepszą, jaśniejszą przyszłość. Mamy nadzieję, że praca i zaangażowanie wychowawców pozwoli im pokonać wiele barier, odkryć swój wyjątkowy potencjał, rozwinąć zainteresowania, wzmocnić więzi rodzinne i rówieśnicze.

Od dziecka trenowałem piłkę nożną. Niestety, poważna kontuzja zakończyła moją przygodę z tym sportem. Kochałem aktywność i potrzebowałam jej, więc musiałem znaleźć sobie nową dyscyplinę. W telewizji zobaczyłem jakiś dokument o wspinaczce, bardzo mnie zainteresował, a że mieszkałem niedaleko ścianki, postanowiłem zobaczyć, jak to jest. Dziś wspinanie jest moją pasją. Z niesłabnącym zapałem robię to już od jedenastu lat, z Klubem Sportowym Skarpa Bytom wspinam się od pięciu.

Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych jest jednym z najlepszych kompleksów tego typu w Polsce. Wyróżnia się wielkością i wszechstronnością oferty. Nowa infrastruktura pozwala na trenowanie wszystkich dyscyplin wspinaczkowych (prowadzenia, boulderingu, wspinania na czas).W tym sporcie liczy się nie tylko sprawność fizyczna i siła palców, ale też ogólna wytrzymałość, dynamika czy technika poruszania się. Nie można też zapomnieć o głowie, tak, tak, psychika jest tu równie ważna.

Swoją wiedzą i umiejętnościami z przyjemnością dzielę się z dzieciakami z tutejszej świetlicy środowiskowej. Lubię pracę z osobami, które jeszcze nie wiedzą, czym jest wspinaczka. Z satysfakcją obserwuję, jak poznają ten sport, jak się cieszą z sukcesów, jak się angażują.

Na zajęciach staram się przede wszystkim, żeby dzieci fajnie i aktywnie spędzały czas. Zależy mi, żeby poznały podstawy technik wspinaczkowych i jeżeli uznają, że to coś dla nich, wiedziały, jak się poruszać na ścianie. Wspinaczka jest sportem, w którym każdy może znaleźć coś dla siebie. Można potraktować to jako wyzwanie i okazję do rywalizacji z innymi, ale może to być przyjemny sposób na aktywne spędzanie czasu z przyjaciółmi. Próbuję pokazać dzieciakom, że uprawianie sportu nie tylko hartuje ciało, ale też uczy dyscypliny, organizacji czasu, współpracy. To idealna droga do samodoskonalenia się i pokonywania tkwiących w nas ograniczeń. Wspinanie dla wielu z nich może stać się początkiem wielu wspaniałych podróży po całym świecie. Staram się rozwijać również inne zainteresowania dzieci, a zajęcia dostosowuję zawsze do ich potrzeb i umiejętności.