O tym marzą wszystkie dzieci

Pierwsza rzecz, która zwraca uwagę, to niezwykła bryła żorskiego przedszkola: niski obiekt, zbudowany na planie trójkąta, ma zielony dach, na nim zaś boisko. Jeśli tylko pogoda dopisuje, ponad setka dzieci może tu grać, do woli bawić się i biegać. Wielokrotnie nagradzany projekt powstał jako wypadkowa wiedzy, ale też dużej wrażliwości na potrzeby najmłodszych. Przedszkole kochają i dzieci, i ich rodzice.

Czarno-białą fotografia przedstawia bawiące się na placu zabaw dzieci, w tle widać dawny budynek przedszkola. Fotografia przedstawia fragment budynku przedszkola współcześnie. Widać charakterystyczną, nietypową bryłę oraz elewację wykonaną z materiałów przypominających drewno.

przedstawia Waldemara Sochę, Prezydenta Miasta Żory.

Żory, jak pokazują statystyki, były w 2011 roku najmłodszym z miast województwa śląskiego i miastem o najwyższym przyroście naturalnym. Dotychczasowa siedziba przedszkola w dzielnicy Kleszczówka ani okoliczne placówki nie były w stanie zapewnić odpowiednich warunków dla wszystkich dzieci, które powinny znaleźć miejsce w przedszkolu. Podjęliśmy decyzję o budowie nowego obiektu, biorąc również pod uwagę, że poprzedni budynek był już w złym stanie technicznym i nie spełniał wymogów Państwowej Straży Pożarnej, a jego dostosowanie do przepisów przeciwpożarowych było bardzo kosztowne. Nieocenionym wsparciem w realizacji tego ambitnego zadania były Fundusze Europejskie.

Przedszkole zaczęło działać we wrześniu 2017 roku. Projekt budynku stworzyli architekci z pracowni Toprojekt z Rybnika. To im zawdzięczamy pomysł na tak oryginalną i przyciągającą wzrok bryłę przedszkola. Staramy się, by miejskie obiekty nie tylko były funkcjonalne, ale żeby wyznaczały nowe standardy w architekturze i urbanistyce. Tak też było w tym przypadku. Powstał niski, przyjazny najmłodszym, bardzo rozległy obiekt z terenem rekreacyjnym… na dachu. Dla dzieci, które w tradycyjnym przedszkolu często nie mogą nawet wdrapać się na drzewo, to wielka sprawa i wielka frajda, bo tu mogą beztrosko bawić się na dachu. Dzięki przemyślanym rozwiązaniom przedszkole bliższe jest skali małego człowieka. Uwagę zwraca także drewniana elewacja i dużo przeszkleń, wprowadzających do wnętrza naturalne, dzienne światło. Jestem dumny, z tego, że wspólnie stworzyliśmy budynek, który tak dobrze dopasowany jest do potrzeb dzieci i stwarza im doskonałe warunki do rozwoju. Do tego pięknie wygląda i korzysta z nowoczesnych rozwiązań przyjaznych środowisku.

Nowa siedziba została z entuzjazmem przyjęta przez dzieci, ich rodziców, a także pracowników przedszkola. Doceniona została też przez środowisko architektów, o czym świadczy chociażby Nagroda Roku SARP 2018 w kategorii „budynek oświaty” czy Nominacja do Nagrody im. Miesa van der Rohe 2019 – najważniejszej europejskiej nagrody w dziedzinie architektury. Obiekt jest i będzie wizytówką naszego miasta.

Waldemar Socha, Prezydent Miasta Żory

Fotografia przedstawia Joannę Jośko, Dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Żorach.

Przedszkole to kolejny, ważny etap na drodze socjalizacji, a utrwalone we wczesnym dzieciństwie zachowania i postawy będą wpływać na dalsze życie. Dzięki przebywaniu w grupie dziecko buduje obraz siebie i uspołecznia się. W ostatnim czasie wzrasta liczba dzieci o niskiej dojrzałości społecznej i dlatego konieczne jest kształtowanie tych umiejętności w przedszkolu. Kiedy przenieśliśmy się do nowego budynku, mieliśmy możliwość utworzenia dodatkowej grupy. Pieniądze na ten cel pozyskaliśmy z Funduszy Europejskich. Nie ograniczyliśmy się jednak tylko do stworzenia dodatkowych 25 miejsc dla dzieci w wieku 3 i 4 lat, ale też przygotowaliśmy różnorodne zajęcia rozwijające umiejętności społeczno-emocjonalne oraz warsztaty z logopedii i gimnastyki korekcyjnej. W trakcie zajęć z kompetencji społeczno-emocjonalnych dzieci uczyły się okazywać troskę, udzielać pomocy i prosić o pomoc, a także konstruktywnie i z szacunkiem dla drugiej osoby rozwiązywać konflikty i problemy. Wszystkie zabawy i ćwiczenia pomagały w opanowywaniu emocji u dzieci nieśmiałych i nadpobudliwych. Przedszkolaki szybko uczyły się właściwych zachowań społecznych, przenosząc je na praktyczny grunt.

Zajęcia w grupie prowadzone były również metodą Montessori, która w dużej mierze opiera się na zabawie i indywidualnym zdobywaniu doświadczeń przez najmłodszych. Pozwala na zorganizowanie przejścia od zabaw dziecięcych do elementów pracy. Dzieci uczyły się koncentracji uwagi, świadomości porządku i poszanowania pracy innych, działając w myśl zasady Marii Montessori „pomóż mi zrobić to samemu”, czyli samodzielnie. Przedszkolaki bawiły się w zgodzie z własnymi możliwościami, we własnym tempie i w spokoju.

Zorganizowane zajęcia pozwoliły naszym dzieciom lepiej rozpoznawać własne emocje i nimi zarządzać, wyznaczać i osiągać pozytywne cele, budować i rozwijać pozytywne relacje z innymi czy skutecznie radzić sobie w trudnych sytuacjach. Dodatkowo przedszkole zostało wyposażone w nowoczesne pomoce dydaktyczne i zabawki.

Joanna Jośko, Dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Żorach

Fotografia przedstawia Paulinę Gaik, ze swoimi dziećmi: bliźniakami Igorem i Aleksandrem, na tarasie urządzonym na dachu przedszkola.

Przedszkole w Kleszczówce to placówka, o jakiej marzy chyba każdy rodzic i każde dziecko. Budynek jest niezwykle funkcjonalny, w pełni dostosowany do potrzeb najmłodszych i wyposażony w odpowiednie pomoce dydaktyczne. W porównaniu z poprzednią siedzibą różnica jest kolosalna, zdecydowanie na plus. Cieszę się, że wprowadzone rozwiązania nie ograniczyły się jedynie do kolorowych wnętrz. Nowe sale są przestronne. Każda wyposażona jest w łazienkę, co jest wygodne dla małych dzieci. W poprzedniej siedzibie na piętro przypadała tylko jedna toaleta, tworzyły się kolejki. Teraz jest wygodniej.

My, rodzice, zwracamy uwagę na detale architektoniczne, drewnianą elewację i dużo przeszkleń, wprowadzających do wnętrza naturalne światło. A dla dzieci jednak największą atrakcją jest teren rekreacyjny na dachu. Tam można się bawić dowoli, szaleć, biegać. Czuć się wolnym i szczęśliwym. Moi chłopcy bardzo lubią spędzać czas na dachu, zresztą, kto by nie lubił? Na początku byli tak podekscytowani, że kiedy ich odbierałam, zawsze chcieli mnie oprowadzać po dachu. Mimo że się przeprowadziliśmy i nie mieszamy tak blisko przedszkola, nie zmieniliśmy go na inne. Wolę dowozić dzieci do miejsca, gdzie są szczęśliwe, bezpieczne, gdzie mogą się rozwijać. Tu mają kolegów i dobrze się czują.

Doceniam też to, że dyrekcja przedszkola dba o najmłodszych, starając się organizować wiele dodatkowych zajęć, na przykład z języka angielskiego czy gimnastyki. Dwa lata temu moi synowie uczęszczali też na zajęcia rozwijające umiejętności społeczno-emocjonalne, organizowane dzięki unijnej dotacji. Były one tak skonstruowane, że z jednej strony pozwalały im wyładować niespożyte zasoby energii, a z drugiej uczyły koncentracji i kreatywności. Rozwijały też motorykę i percepcję, co jest niezwykle ważne w rozwoju dzieci w wieku przedszkolnym. Grupy były niewielkie, dlatego opiekunki mogły każdemu dziecku poświęcić czas. Chłopcom zajęcia się bardzo podobały.

Poza tym, że jestem mamą, jestem też nauczycielką i uważam, że przedszkole to idealne miejsce do rozwijania zainteresowań dzieci, pobudzania ich do różnych aktywności. Dodatkowych zajęć powinno być jak najwięcej. Przedszkole w Kleszczówce to rzeczywiście przykład dużej wrażliwości na potrzeby najmłodszych, którzy w tym przypadku, pamiętajmy o tym, są absolutnie najważniejsi.

Paulina Gaik, mama bliźniąt Igora i Aleksandra

Po naszymu

turnszuły – tenisówki
buks – psotnik, urwis
bala – piłka

Fotografia przedstawia kolorowy korytarz w przedszkolu. Na filarze, w centralnej części zdjęcia, wypisane są cyfry od 1 do 5, informujące o wejściach do sal, które znajdują się po lewej stronie korytarza. Fotografia przedstawia dwójkę dzieci, które idą, trzymając się za ręce, przez przedszkolny korytarz. Fotografia przedstawia dziecko bawiące się klockami w przedszkolu. Za jego plecami widać kolejne dzieci. Fotografia przedstawia trójkę dzieci, które siedzą przy stoliku i kolorują. Fotografia przedstawia bliźniaki: Igora i Aleksandra Gaik, którzy biegają po tarasie na dachu przedszkola. Fotografia przedstawia bliźniaki: Igora i Aleksandra Gaik, którzy leżą na kolorowym dywanie w jednej z sal. Fotografia przedstawia dwójkę dzieci, które w kolorowej sali stoją przy szafce z zabawkami. Fotografia przedstawia trójkę dzieci oraz panią dyrektor Joannę Jośko, w trakcie zajęć rekreacyjnych na tarasie, na dachu przedszkola. Fotografia przedstawia schody prowadzące z dachu do przedszkola.

Projekty

"Zwiększenie dostępności do placówek wychowania przedszkolnego poprzez budowę przedszkola w Dzielnicy Kleszczówka w Żorach"
Beneficjent: Miasto Żory


Wartość projektu: ok. 5,2 mln zł
Dofinansowanie RPO WSL: ok. 2,4 mln zł
Okres realizacji: 1.09.2016 – 31.10.2017

"Przedszkole z górnej półki – wzrost dostępu do wysokiej jakości edukacji przedszkolnej na terenie Miasta Żory"
Beneficjent: Miasto Żory


Wartość projektu: ok. 337 tys zł
Dofinansowanie RPO WSL: ok. 286 tys. zł
Okres realizacji: 1.06.2017 – 31.08.2018

Autor: Łukasz Karkoszka
Fot. Tomasz Jodłowski, archiwum beneficjenta