Droga jak się patrzy

Sprawna komunikacja jest kluczowa dla mieszkańców, dlatego inwestycje drogowe to jeden z naszych priorytetów. Dzięki przebiegającym przez nasze miasto autostradzie A4 i Drogowej Trasie Średnicowej Ruda Śląska jest doskonale skomunikowana niemalże z całym regionem. Chcieliśmy jednak jeszcze bardziej zoptymalizować sieć drogową, łącząc te dwie arterie. To inwestycja o dużym znaczeniu nie tylko dla miasta, ale całego województwa. Budowa połączenia „uwolniła” bardzo atrakcyjne tereny inwestycyjne. Dobrze skomunikowane działki przyciągają inwestorów, a to dla miasta oznacza przychody z ich sprzedaży, nowe miejsca pracy oraz zwiększone wpływy z podatków, pozwalające na finansowanie kolejnych inwestycji.

Unijny projekt obejmował wykonanie drugiego i trzeciego odcinka trasy N-S. Budowa fragmentu od ul. 1 Maja do ul. Bukowej wraz z dwupoziomowym węzłem rozpoczęła się w czerwcu 2015 r. W ramach prowadzonych prac ulica Bukowa, wcześniej ślepa, została przedłużona do połączenia z ul. ks. Niedzieli, ułatwiając w ten sposób dojazd ze wschodnich dzielnic w kierunku Zabrza i Gliwic. W maju 2017 r. rozpoczęła się budowa kolejnego odcinka – od ul. Bukowej do ul. Kokota, również z dwupoziomowym węzłem. Wybudowany został także wiadukt. Ten odcinek oddano do użytku we wrześniu 2018 r. Cała inwestycja została zrealizowana na zdegradowanych, poprzemysłowych terenach nasypowych, dodatkowo przeciętych uskokiem górniczym. Wymagało to zastosowania zaawansowanej technologii.

Podczas wykonywania robót ziemnych natrafiono na pokłady węgla kamiennego, co nie było przewidziane w dokumentacji budowlanej. Dość nietypowym zadaniem, z którym musieliśmy się zmierzyć, było też przeniesienie ważącego ponad 70 ton żelbetowego schronu sprzed II wojny światowej.

Ze względu na wpływy eksploatacji górniczej, odcinek od ul. 1 Maja do ul. Bukowej został wyposażony w system monitoringu. Czujniki przekazujące dane o przemieszczeniach i naprężeniach pozwalają szybko reagować na niebezpieczeństwo uszkodzeń drogi.

Trasa N-S bardzo ułatwia życie i codzienne poruszanie się nie tylko po Rudzie Śląskiej, ale całej aglomeracji. Już teraz nawet o kilkanaście minut skrócił się czas dojazdu do Katowic czy do Gliwic. Łatwiej też o dojazd do północnych dzielnic Rudy: Goduli i Orzegowa. Dzięki budowie N-S-ki powstał też łącznik, który wydłużył ulicę Bukową do ulicy księdza Niedzieli. Budowa tej drogi znacznie skróciła dojazd do części Bielszowic, czy dalej w kierunku Zabrza.

Z rodziną korzystamy także z wybudowanych wzdłuż trasy chodników i ścieżek rowerowych. Warunki poruszania się po nich są komfortowe, gdyż wokół nie brakuje zieleni i pomimo sporego ruchu samochodów w bliskim sąsiedztwie, jazda rowerem po wyznaczonych trasach jest przyjemna. Może jeszcze, gdyby po drodze było mniej wzniesień, to byłoby idealnie.

Budowa trasy N-S zmienia też okolicę. Przy zjeździe na ulicę Kokota odnowiono schrony sprzed II wojny światowej. Dzięki wymianie oświetlenia zrobiło się też w tym miejscu jaśniej, wybudowane zostały też dwa nowe przystanki autobusowe i kolejne ścieżki rowerowe. Widać też, że wzdłuż całej trasy licznie powstają nowe firmy. Cieszę się, że dzięki temu Ruda Śląska może się rozwijać. Myślę, że inne miasta mogą nam pozazdrościć takiej inwestycji.

Mam nadzieję, że wkrótce powstanie ostatni odcinek trasy N-S do autostrady. Wtedy dojazd do A4 to będzie kwestia kilku minut i to bez perspektywy tracenia czasu na stanie na światłach na kilku skrzyżowaniach.

Dodatkowo znacząco powinien się także zmniejszyć ruch na obecnie bardzo zatłoczonych ulicach 1 Maja i Kokota. W pierwszej kolejności powinno to dotyczyć ruchu TIR-ów, który w tym rejonie jest bardzo wzmożony. Bardzo kibicuję miastu i drogowcom, żeby ten brakujący odcinek powstał jak najszybciej. Nie mogę się już doczekać przejazdu całą trasą od Drogowej Trasy Średnicowej do autostrady zarówno samochodem, jak i na rowerze.